Symetria … Proste środki wyrazu, niekoniecznie wysoki budżet i konsekwencja.
Harmonia, spokój, równowaga, czystość myśli, jasność spojrzenia. Wymarzony stan ducha dla większości z nas, pędzących w ciągłym biegu przez płotki życia….
Ten nieco filozoficzny początek to wstęp do prostego poradnictwa 🙂 Poniżej kilka przykładów “jak żyć?”… oczywiście we wnętrzach. Na szersze wody filozofii nie wypływam. Podrzucę coś z własnego podwórka.
 |
1. foto: Pinterest |
 |
2. foto: Pinterest |
Różne kolory i formy
tapicerowanych krzeseł symetrycznie ustawionych przy stole w jadalni, wyglądają na zaplanowane. Nie ma wrażenia chaosu, ani bałaganu, przeciwnie – kontrastowe kształty i tkaniny nie przeszkadzają sobie równoważąc się nawzajem.
 |
3. foto: Pinterest |
 |
4. foto: Pinterest |
 |
5. foto: Pinterest |
Symetria (plus czarno-biały zestaw środków dramatycznych, mój ulubiony, jak wiecie) to sposób na “tanie” efekciarstwo w pozytywnym sensie tego słowa. Na zdjęciu czarno-białe pasy na ścianie ( w wolnych chwilach można zabawić się w malarza pokojowego) i czarny pas pośrodku sofy idealnie porządkuje fragment tego pomieszczenia. Centralnie powieszona ilustracja, dwa małe stoliki i dwie identyczne dekoracje po obu stronach sofy, tworzą wymarzony kącik do popołudniowego odpoczynku. Siadamy centralnie na sofie, aby nie burzyć tej perfekcyjnej kompozycji.
 |
6. foto: Pinterest |
 |
7. foto: Pinterest |
 |
8. foto: Pinterest |
Kolekcja ulubionych grafik, fotografii, pamiątek z podróży i innych ozdób ściennych powieszona w takich samych ramkach wokół centralnie nad sofą umieszczonego obrazka, ułatwia odbiór tych często różnych, nieprzystających do siebie elementów. Grupa na ścianie, ma oczywiście odpowiednik w dekoracjach na stolikach umieszczonych symetrycznie przed i po obu stronach sofy.
 |
9. foto: Pinterest |
 |
10 .foto: Pinterest |

Innym przykładem przemyślanego porządku są duże sofy ustawione naprzeciw siebie, osiowość tego układu podkreśla dywan, szafka ze zbiorem eklektycznych dekoracji, okna z zasłonami,
obrazy i dzieła sztuki na przeciwległych ścianach.
 |
11. foto: Pinterest |
 |
12. foto: Pinterest |
Obojętnie wokół jakiego elementu zbudujemy scenografię naszego pomieszczenia, symetria pomoże nam znaleźć punkt odniesienia, oś, punkt, obiekt , “eye catcher” – ten główny element, dzięki któremu nie zgubimy się we wnętrzu. Z pewnością nasza intuicja podpowie nam czy to jest kominek, sofa czy ciąg komunikacyjny którym mamy dalej podążać. Symetrycznie umieszczony obiekt podpowie nam także, że to koniec drogi, cel do którego dotarliśmy.
 |
13. foto: Pinterest |
 |
14. foto: Pinterest |
 |
15. foto: Pinterest |
Symetria to w dzisiejszych niespokojnych czasach “must have” każdego wnętrza. Podziwiam odważnych, którzy na przekór ludzkiej potrzebie bezpieczeństwa eksperymentują z asymetrią dostarczając sobie i innym mocnych wrażeń. Jak wielkie poczucie zagrożenia wywołuje brak symetrii poczuć możecie wizytując arcydzieło iluzji architektonicznej – Muzeum Żydowskie w Berlinie słynnego architekta Daniela Liebeskinda. Ale to już zupełnie inna historia.